poniedziałek, 30 czerwca 2014

Biegowy rachunek sumienia - czerwec 2014 - nadzieja odzyskana

Czerwiec jest miesiącem, gdzie zaczyna się lato i jest ładnie. Ptaszki śpiewają, kwiatki się rozwijają, wszystko z podziemi wyłazi i jest ładnie cieplutko. No by można było rzec, że tak jest, ale niestety nie tym razem, tym razem pogoda zawiodła i nie jest to ładna pogoda, ale za to jest kilka sukcesów.

Nocny Bieg Świętojański oraz Lębork Maraton - 10x8=50%

Nocny Bieg Świętojański ma do siebie tę tradycję, że jest to jedyny z 4 biegów w Gdyni, który odbywa się nocą. Ten bieg był biegiem szczególnym, bo w tym biegu została zmieniona trasa i nie wiadomo, czego można było się spodziewać. Jednak pomimo tego bieg był bardzo fajny i nietypowy bo startowałem w nim z Krzykiem. Dzięki temu bieganiu z Krzyśkiem z Gdyni jestem bardzo zadowolony, bo czas był rewelacyjny. Jednak gdy przyszedł dzień maratonu, to jakby ta siła wszystka była wyczerpana i było gorzej, ale też jestem zadowolony. Podtytuł 10x8=50% jest dedykowany 10 biegu na 10 km w Gdyni a 8 symbolizuje ukończony ósmy maraton, natomiast wynik 50% symbolizuje tylko tyle skuteczności w maratonie. Szczegóły przebiegu tego wszystkiego poniżej.

poniedziałek, 23 czerwca 2014

III Ultramaraton i rajd pieszy Szczecin-Kołobrzeg - Uśmierzenie bólu pokrzywami

W dniu 6 czerwca 2014 roku, czyli w dniu startu ultra Szczecin-Kołobrzeg powiedziałem sobie, że choćby nie wiem co, to ukończę te zawody, bez względu na uzyskany czas. Słowa dotrzymałem i udało się te zawody ukończyć. A było to tak...

piątek, 6 czerwca 2014